Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

niedziela, 16 lutego 2014

no i po ;-)

Cześć Kochani ;-)
Oj nie wiem od czego mam zaczać takie ten dzionek był magiczny ,chyba jeden z piękniejszych w moim życiu ;-)
Ranek przebiegł spokojnie a później...szał w domku-bieganie i tyle wujków ,cioci  ze aż nie mogłem ich policzyć i  uwierzyć ale wiecie...przygotowania do takiego koncertu to masa pracy wszystkich ....i tu już chce wszystkim podziękowacć ale o tym to poźniej ;-)
Wkońcu nastała magiczna godzina 15 ;-) Mamka odstrzelona bo musi jakoś przy mnie wygladać...wiecie ja przystojniak to i mama musi elegancko sie prezentować.. a nawet tatuś ubrał koszulke ;-)  no i jedziemy ;-) wchodzimy do tego wielkiego domku a tam....tyyyyyle ludzi i znowu znajomi ;-) jaki byłem wesoły;-)






Zjechałem moim mercedesem pod te deseczki co tam po nich biegały ludziki ;-)........ i zaczeło sie ;-)
Jak zobaczyłem ciocie Irminke to mi szczękulka opadła -no ślicznie a wujcio przy niej ....no elegancja prancja a nie Francja tak się to mówi -przepraszam moja gapa ;-)
Ciocia z wujciem zapowiedzieli pierwszych artystów i zaczeło sie...o Matulko czego tam nie było;-)





Na początku -nowa twarzyczka ..skroma spokojna ale jak zaspiewała moja i rodziców ulubiona piosenkę "do kołyski" to powiem Wam...serducho mocniej zabiło ;-)
Okazło się na dodatek że Zuzia" pozytywnie zakrecona" zapomiała telefonu ale wieczorkiem go odebrala ode mnie z domku;-) Fajnie bo mamusia osobiście podziekowala jej w moim imieniu za wspanialy wystep ;-)









Potem to sie dopiero zaczeły magiczne rzeczy na tych deseczkach dziać-patrze a tu takie takie dzieciaki jak ja .. a co niektóre napewno i mniejsze wyskakuja na scene i zaczynaja tanczyc no szok;-) szkoda ze jak tak ni potrafie ale moze i kiedys mi sie tam uda wykecić jakiegoś pirueta ;-)Cioica Irmina zlożyła obietnice nauki tanca ;-)



 




Strasze dziewczyny tez zatańczyły świetnie ;-) 

Ciocia i wujcio ktorych juz znam-na ostatnim koncerciku tez wystapili ;-) Easy Noh  podpowiada mi mamusia ;-) 










Ha ale co zaczeło sie zaraz po nich......patrze na mame ona na mnie no to ja na ciocie Irmine  a tu nagle... wychodza jakies przebierańcy z takimi wielkimi skrzypcami mysle... nie no....szaleńcy jednak nie to zespoł regionalny Lachy ...jak ich duuużo był...mali duzi ogormi i na dodatek tak pieknie kolorowo ubrani ;-) Dziadek Antek to takie klimaciki uwielibia ...widzialem nawet jak mu noga potupywała do tańców;-) 

Fajni byli nowi dwaj wujkowie Mirek i Arek ;-) oj narobili pozytywnego szumu ;-) Dzieki mojemu koncercikowi zaspiewali wspólnie-a mówia ze różne rodzaje muzyki nie połaczą sie-dzisiejszy dzionek  temu zaprzeczył
Arkadio i Miro -gratulacje ;-)
ta foteczka to jest jedna z lepszych-piąteczka  od Mira  i Arkadio -bezcenna
chłopaki  z Kapeli Vivat tez dali czad










Bardzo wzruszył mnie Buki &RDK i ich świertna piosenka-PODAJ DŁOŃ troszke w zmienionej  wersji specjanie dla mnie ...zrobiła furrore..choc mamka ja zna na pamiec -glos jej sie pare razy złamał i zobaczyłem łezki w jej oczach-Dzieki chłopaki za świetna robote i za te piekne chwile w których cala sala recę wyciagała-oj rozchulaliscie towarzystwo ;-)


Tomek Wolak i jego "papap"swietna robota ;-)
 
Nawet dzieci wspólnie z Animaniakami zrobiły dla mnie piekny plakat-jutro napewno tatus go powiesi na scianie w moi  pokoiku ;-)


Wujcio Tomasz Kowal jak zawsze usmiechnięty i zawsze pomocny ;-) Duzo chlop z Ogormnym serduchem doborci ;-)



A teraz  najwazniejsze ;-)
Ja jako najmniejszy z rodu Nosalków i jako osobka najwazniejsza(ale sobie słodze co?;-) ) DZIĘKUJE WSZYSTKIM BEZ WYJĄTKU ,
WOKALISTĄ
ATRYSTA
TANCERZA
ORGANIZATOROM
OBSŁUDZE TECHNICZNEJ
PATRONA MEDIALNYM 
PATRONA HONOROWYM 
SPONSOROM
GOŚCIA 
PROWADZĄCYM 
i KOGO tam jeszcze ominołem 


Bez waszego zaangazowania ,czasu a czesto i wyrzeczeń nie bylo by tak cudownego popoludnia. Zostaliście mianowani przeze mnie moimi  skrzydlatymi aniołami bo potrafiliście sie wzniesc ponad mur obojetności i pomóc mi ..mojej małej osóbce o imieniu KACPER ;-) 

DZIEKUJE WAM Z CALEGO MOJEGO SERDUSZKA 
OŚWIADCZAM WAM ZE DZIEKI WAM UDAŁO SIE UZBIERAC 5266,50ZŁ  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz