Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

niedziela, 18 maja 2014

Badanko i zbióreczka;-)

Cześć wszystkim ;-)
Witam Was wkońcu w piękny dzionek ze słoneczkiem i z uśmiechem na Twarzyczce ;-) W piąteczek miałem badanko....mimo że mamcia mnie wybudziła w nocy nie usnąłem i nici wyszły z mojego starania się....niestety czeka mnie jeszcze jedno...ale ja tam sie go nie boje....nie boli a nawet i wesoło było ;-) w drodze powrotnej też byłem twardy i nie zasnąłem-dopiero zrobiłem sobie drzemcie 5 minutową całkiem popołudniu -Wujcu Jurku-Dziękuje że z nami pojechałeś;-) 
Sobota to nudasy ....mamcie dopadło jakieś choróbstwo i chciałem być grzeczniutki żeby kobitka sobie odpoczeła;-) 
Wczoraj przyjechała do  mnie taka ogromna paczusia - to puszeczki do zbiórki pieniażków dla mnie w sklepikach na terenie prawie połowy kraju;-) oj jak się cieszę,może uda się uzbierać pieniążki na rehabilitacje i na aminki bo coś zbióreczka na "sie pomaga" zatrzymała się....aminki musze brać bez przerwy no i do tego dochodza ćwiczona z wujciem ...dużo tego na miesiąc ale moi kochani rodzice i najbliżsi staraja się aby na wszystko były pieniążki....że to nie mogą te rzeczy być za darmo, żeby nie trzeba było się martwić czy na wszystko wystarczy ;-( wiem że dzięki Wam mam szanse na dalsze leczenie ...bez Was i bez Waszego wsparcia było by cięzko...może kiedyś uda się mi powiedzieć moimi ustami "DZIEKUJE" a teraz mogę Wam to przekazać przez mamcie ;-) 2 dni mamcia z pomoca wujka Świstaka oklejała  je moimi zdjęciami i moją historia żeby każdy mógł mnie poznać ;-) 
haha już licze na paluszkach rączek kiedy  tatuś wróci i zostało 9 paluszków ;-) a potem wiecie  WAKACJE ;-)  już szykuje się ,powoli trzeba mysleć co zabrać no ale  i tak mamcia z tatusiem mnie spakują;-) haha wiecie ....ja mam ludzi od tego;-) już nie moge sie  doczekać rybki i tych ciasteczek ze śmietanka i owocami-godry ,gobzy o gofry sie nazywaja;-) Jutro kolejny dzień bez wyprawy -ale beda ćwiczonka z macia i wujciem...teraz zmykam do wanny na kąpanko i do łóżeczka ...w nocy długo z mamcia się bawiłem no i teraz zmęczonko daje znać....życze Wam spokojnej nocki ...buziaki w nosalki papapa;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz