Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

niedziela, 31 lipca 2016

29 Lipiec


oj co to za dzień...PROSZĘ PRZECZYTAJCIE DO KONCA
od rana bieganko z mamcia oczywiście na raczkach...
rano z pustym żołądkiem wyjazd na badanka a ja jako dorosły 6 latek nie plakałem chociaz troszkę mina zła była...
potem szybko powrót na śniadanko i znowu wycieczka do magicznej komory na 2 h...
powrót do domu a przy okazji wizyta u Pani doktor...
niestety nie było "mojej "pani doktor i była zastepczyni...
jej określenie mojej osobki do mamci spowodowało łzy u mamci...
czytajcie :
" no wiedzę że mimo pani starań nic nie poprawiło się i jest to mozgowe porazenie i tak już pewnie zostanie ale jest pani młoda to sobie urodzi 2 zdrowe dziecko "
lekarze to naprawdę mają wyczucie...
ale cóż...
rodzice sie cieszą że jestem i będą walczyć o kazdy mój mały sukcesik a wiem że Wy nam w tym pomożecie...
popołudniu wygibaski z Wujciem Michałem i...
widać różnice...
jestem mniej śpięty...
jestem bardziej skupiony...
lepiej oddycham -mój oddech jest bardziej "głęboki " i spokojniejszy a furczenie mniejsze...
więc chyba KOMORA działa cuda :-)
w przyszłym tygodniu już rozpiska na 3 seanse ;-)
a teraz zmykam odpoczywać po szalonym dniu..
ps ostatnia fotkę podpisać muszę "matka jedz " hihi
buziaki w nosalki pa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz